LO jest niewątpliwie formą, która daje ogromne pole do popisu naszej wyobraźni.
Jak sami zauważycie, wystarczy tylko arkusz papieru 30x30cm; coś do stworzenia faktury- w moim przypadku były to maski mur, cyfry i spękania.
Trochę farbek w kolorach brązu , kawałek papieru i elementów do wycinania, nitka, zardzewiałe blaszki, gwoździe i śrubki znalezione w warsztacie męża, strzępek koronki, nieco brokatowej farbki do efektu patyny (akurat miałam w idealnie pasującym kolorze), opcjonalnie wosk opalizujący (ja uwielbiam błysk w pracach, nawet takich rdzawych ;) ) no i oczywiście fotografia.
Projekt właściwie tworzy się sam;)
Ważne, aby nie bać się bawić kolorem, strukturą, formą.
Zapraszam do galerii:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i wpisy ;)
Pozdrawiam
Fiolka